Blog

9. Sapporo i park Odori: między festiwalem piwa a magią Bon Odori

japonia
Odori Park w Sapporo z kanałem wodnym, kończącym się konstrukcją przypominającą niemiecki Maibaum, otoczony trawą i budynkami w tle
Park Odori w Sapporo

Park Odori: Serce niecodziennych festiwali

Serce tego miasta bije w parku Odori, który jak tajemnicza granica oddziela północ od południa. Teren ten pierwotnie służył jako pas ognioodporny, mający na celu zapobieganie rozprzestrzenianiu się pożarów. W parku Odori znajduje się wiele pomników i rzeźb, w tym słynna wieża telewizyjna Sapporo TV Tower, która oferuje panoramiczny widok na miasto. Park Odori jest miejscem wielu festiwali. Najbardziej znany jest zorganizowany tu w lutym Sapporo Snow Festival (Yuki Matsuri) - jeden z największych festiwali śnieżnych na świecie, znany z imponujących rzeźb i instalacji wykonanych ze śniegu i lodu.

Mezczyzna w Parku Odori, Sapporo, z Maibaum i wieżowcem w tle oraz kawałkiem fontanny z boku
Murowany, jednopiętrowy budynek w Parku Odori z czerwonym dachem, zbudowany w europejskim stylu
Kompozycja kwiatowa przypominająca skalniak w Parku Odori, z surogatkami ze słomy, w tle ulica z przejeżdżającymi samochodami

Festiwal piwa w Sapporo: Niespodziewany zwrot akcji

Jet lag wciąż dawał nam się we znaki, więc musieliśmy najpierw położyć się spać, zanim ruszyliśmy na podbój miasta ale już późnym popołudniem, pełni energii i entuzjazmu, ruszyliśmy do parku Odori. Mieliśmy prosty plan: festiwal piwa. W końcu Sapporo to nie byle jakie miasto, a browar to tam prawie jak dobro narodowe (jednen z najstarszych i najbardziej znanych browarów w Japoni). Dumni i gotowi na degustacyjne wyzwania, byliśmy jak dwaj nieustraszeni koneserzy. Jednak Sapporo miało dziś inne plany. Zamiast barwnej palety piw, wpadliśmy prosto w ramiona festiwalu Bon Odori, który okazał się czymś znacznie więcej niż zwykłym festiwalem. To czas, kiedy Japończycy wierzą, że ich przodkowie wracają na ziemię, by odwiedzić swoje rodziny. Bon Odori to jeden z trzech najważniejszych okresów wakacyjnych w Japonii, obok noworocznego świętowania i Złotego Tygodnia w maju. Zatem zamiast zanurzać się w różnorodności sapporowskich piw, wylądowaliśmy na japońskich obchodach Dnia Wszystkich Świętych. Park Odori zamienił się w żywy obraz, wypełniony ludźmi w tradycyjnych kimonach. Zachwyceni tym, co widzimy, postanowiliśmy zanurzyć się w tej nieoczekiwanej atmosferze. Rozłożyliśmy się na trawie z przekonaniem, że jednak nie ma tego złego. I tak, z piwem w ręku, bo przecież plan trzeba było jakoś uratować, obserwowaliśmy ten niecodzienny spektakl.

Przygotowania tancerzy do Bon Odori w Parku Odori w Sapporo, ludzie w japońskich strojach z umalowanymi twarzami i czerwonymi parasolami
Japończycy w białych kimonach na tle białego namiotu w Parku Odori w Sapporo
Pomarańczowa maskotka z niebieską czapeczką z napisem HTB na ulicy Parku Odori w Sapporo, z przychodnią w tle
Stanowisko ze słodyczami, frytkami i lodami w Parku Odori, sprzedawcy w tle, z przodu stołu zaslona z kolorowymi ludzikami
Kobieta i mężczyzna stukający się kubkami z piwem w Parku Odori, z tłem ludzi na pikniku i sceną muzyczną w oddali
Park Odori w Sapporo z ludźmi zmierzającymi pod scenę Bon Odori, duża wieża telewizyjna z zegarem, zbudowana scena, budynki z napisem Sapporo, wieżowiec w oddali i liczne drzewa

Sapporo w rytmie Bon Odori: W sercu tradycji i wspólnoty

W tle słychać było śpiew i muzykę, a park wypełniał się ludźmi w kimonach, tworząc kolorowy spektakl kultury i tradycji. W samym sercu placu stała scena. Z niej dobiegał monotonny, ale hipnotyzujący śpiew, który zdawał się być wieczny, niezmieniający się. Bębniarze, którzy co jakis czas się zmieniali, z pasją uderzali w bębny, tworząc ten sam rytm. Wokół, w harmonijnym ruchu, ludzie poruszali się w jednym, powtarzalnym tańcu. Byli tak ze soba zsynchronizowani, że można było pomyśleć, że tańczą od zawsze. Atmosfera była pogodna, a zarazem pełna szacunku dla tego, co się działo. Wszystko to trwało do późnego wieczora, a ja, jako obserwator, czułam się szczęśliwa, że mogłam być świadkiem tego wyjątkowego fragmentu życia, tak odmiennego od znanego mi świata, a jednocześnie tak uniwersalnego i ludzkiego. Nasza wizyta w Sapporo przekształciła się w niezapomnianą przygodę, oferując nam rzadką możliwość zanurzenia się w autentycznym doświadczeniu, które jest często niedostępne dla przelotnych turystów. Pozwoliło to nam na chwilę stać się integralną częścią tej społeczności.

Trzy kobiety w czerwonych spodniach tańczące do muzyki Bon Odori
Japonka w kimono i dziewczynka w kimono na pierwszym planie, w tle przechodnie i stoisko z jedzeniem
Trzy Japonki ubrane w kimono, stojące tyłem, z przychodnią w tle w Parku Odori w Sapporo
Oświetlona scena podczas festiwalu Bon Odori w Parku Odori w Sapporo, zdjęcie wykonane w nocy
Dwóch Japończyków w czarnych kimonach, wznoszących ręce do góry, stojących w tłumie w Parku Odori
Oświetlona scena podczas festiwalu Bon Odori w Parku Odori w Sapporo, zdjęcie wykonane w nocy

Informacje praktyczne o Sapporo znajdziesz tutaj