2. Krótka wizyta w Starej Dzielnicy Hanoi: Miejsce, gdzie przeszłość spotyka codzienność
Stara Dzielnica (Old Quarter) to serce wietnamskiej stolicy i jeden z jej najbardziej charakterystycznych obszarów. Jest to jedno z najstarszych i najbardziej tradycyjnych miejsc w Hanoi, znane z bogatej historii, unikalnej architektury oraz tętniącego życiem miejskiego zgiełku. Tutaj słowo „tętniący” nabiera zupełnie nowego wymiaru…
Motorynki – królowe asfaltu: Codzienność na ulicach Hanoi
Kiedy rano wychodzimy na ulice Hanoi, pierwsze, co nas uderza, to hałas. Czujesz się, jakbyś znajdował się w samym środku orkiestry, gdzie każdy motocykl gra na swoim klaksonie. Tutaj to motorynki są królami asfaltu, a porządek drogowy wydaje się być wymysłem Zachodu. Zasady ruchu są proste: większy ma pierwszeństwo. Nie jestem pewna, czy to mądra filozofia, ale na pewno adekwatna do miejscowych realiów, gdzie jazda przypomina grę w ulicznego twistera. Skrzyżowania? Zbędne — wystarczy elegancko (lub nie) wymijać innych uczestników ruchu. Ta kakofonia dźwięków budzi we mnie pytanie, czy oni naprawdę muszą trzymać rękę na klaksonie przez całą jazdę. Z drugiej jednak strony, klaksony muszą nie tylko ostrzegać, ale też komunikować, bo styl jazdy to jedno, a to, co przewożą, to już zupełnie inna sprawa.
W myśl zasady „Wietnamczyk potrafi” na motorynce można przewieźć dosłownie wszystko: od zwierząt po całe rodziny. Zasady bezpieczeństwa zdają się nie obowiązywać nawet w przypadku bardzo małych dzieci, które widywałam na motorynkach bez żadnych zabezpieczeń.
Ale najbardziej zdumiewający widok to przewóz pięciu wielkich beczek, które wyrastały wysoko ponad kierowcę, oraz 10-metrowych stelaży, przywiązanych wzdłuż skutera.
To miasto zdecydowanie ma swój niepowtarzalny urok!
Old Quarter: Historyczne serce Hanoi, gdzie życie tętni na każdym kroku
Z powodu przedłużenia pobytu w Hongkongu, straciliśmy kilka dni przeznaczonych na stolicę. Nie pozostało nam więc nic innego, jak rzucić się na głęboką wodę i rozpocząć zwiedzanie dzielnicy z siedzenia skutera. Początkowe trudności z adaptacją do lokalnych zwyczajów drogowych były wyzwaniem, ale z czasem staliśmy się pewniejsi na wietnamskich ulicach.
Old Quarter w Hanoi to jedno z najbardziej wyjątkowych i historycznych miejsc w wietnamskiej stolicy, którego historia sięga ponad tysiąca lat. Od wieków ulice tej dzielnicy były podzielone na cechy rzemieślnicze, a każda z nich specjalizowała się w innym rodzaju wyrobów – od jedwabiu, poprzez srebro, aż po ceramikę. Choć charakter handlu się zmienił, wciąż można znaleźć uliczki, które zachowały te tradycje, takie jak Hàng Bạc (ulica srebra) i Hàng Gai (ulica jedwabiu).
Stara Dzielnica to dziś miejsce pełne lokalnych rzemieślników, sklepów z pamiątkami, kawiarni i restauracji. Wąskie, kręte uliczki tworzą bogatą mozaikę architektoniczną, łącząc elementy kolonialne z tradycyjnymi, niskimi wietnamskimi domami o wąskich fasadach – spuścizną dawnych systemów podatkowych, gdzie szerokość domu wpływała na wysokość podatku.
Podczas przejażdżki przez dzielnicę, dopiero w świetle dnia zauważyłam, jak niektóre drzewa wydają się wyrastać z połowy wysokości budynków, jakby były z nimi zrośnięte. Brak typowych supermarketów jest rekompensowany przez obfitość małych sklepików i targowisk, które są podzielone tematycznie – w zależności od tego, czy chcesz kupić jedzenie, umywalkę, czy nowy pokrowiec na skuter. Dzielnica, choć tętniąca życiem, ukazuje także wyraźne kontrasty społeczne, z ulicami zarówno zamożnymi, jak i bardziej skromnymi.
W Old Quarter życie codzienne rozgrywa się na ulicach. Mieszkańcy spotykają się, siedząc na małych plastikowych krzesełkach, gdzie jedzą, gotują, a czasem nawet piorą ubrania. To miasto jest tak odmienne, że co jakiś czas muszę sobie przypominać, że to stolica kraju.
Nad tym wszystkich górują czerwone flagi z żółtą gwiazdą, – symbole Wietnamu – oraz sierpy, młoty i wielkie komunistyczne banery, z których uśmiecha się szczęśliwa rodzina…