Blog

37. Magiczna Shibuya – Serce nowoczesnej tokijskiej kultury i tradycji

japonia

Nowy dzień, nowy cel, nowe atrakcje - tym razem dzielnica Shibuya - jedna z najbardziej pulsujących części miasta. Znana ze słynnego skrzyżowania Shibuya Crossing, modnych sklepów i kultury młodzieżowej. To także miejsce, gdzie znajduje się jedno z najważniejszych sanktuariów w Japonii.

Harajuku i Omotesando – moda młodzieżowa, subkultury i luksus

Rankiem dojechaliśmy do stacji Harajuku, skąd wychodzi się centralnie na ulicę Takeshita. To pulsujące serce sceny młodzieżowej, gdzie tłumy nastolatków z z różnych zakątków Tokio gromadzą się, aby wyrazić swoją indywidualność i modową kreatywność. Takeshita Street jest krainą sklepów, oferujących odważne kreacje i oryginalne akcesoria związane z modą uliczną i subkulturami, tworząc kolorową mozaikę kiczu i stylu. Ulica ma bardziej niezależny i oryginalny charakter, koncentrując się na bardziej niszowych i indywidualistycznych stylach, które trudno zobaczyć w innych częściach miasta.

Mimo deszczu, ulica tętniła życiem, wypełniona młodymi ludźmi. Niektórzy z nich, ubrani w barwne i ekstrawaganckie stroje, przyciągali spojrzenia jak kolorowe ptaki. Mimo że nam samym daleko już do czasów młodzieńczych, warto tu wstąpić, aby doświadczyć eksplozji kolorów i stylów oraz poczuć eklektycznego ducha młodzieżowej kultury Tokio.

Widok na stację Harajuku w Tokio, z tłumem ludzi pod parasolami, w deszczowy dzień.
Tłum ludzi pod parasolami na ulicy Takeshita Street w Harajuku, z widoczną bramą wejściową udekorowaną balonami.
sklep z kolorowymi ubraniami na Takeshita street
Ludzie stojący przy stoisku na ulicy Takeshita Street w Harajuku, trzymający parasole podczas deszczu.
Ludzie stojący przy stoisku na ulicy Takeshita Street w Harajuku, trzymający parasole podczas deszczu.
Stoisko z naleśnikami na ulicy Takeshita Street w Harajuku, z bogatą ofertą pokazanych na wystawie.
Ulica Takeshita

W pobliżu rozciąga się Omotesandō, często nazywana „Polami Elizejskimi Tokio”. To elegancka aleja, znana z luksusowych butików, awangardowej architektury i malowniczych, obsadzonych drzewami chodników. To jedno z najbardziej stylowych miejsc w mieście — raj dla miłośników mody i designu. Co ciekawe, to właśnie tę aleję wybrano jako scenę corocznej Parady Świętego Patryka, która dodaje temu szykownemu miejscu odrobinę nieoczekiwanej, międzynarodowej energii.

Oferta Omotesandō sięga od luksusowych marek po popularne sieciówki, a jej kulinarna strona zachwyca równie mocno - od eleganckich kawiarni po przystępne japońskie curry i lokalne izakaje.

Po krótkim spacerze ruszyliśmy dalej, w stronę parku Yoyogi, przyciągnięci muzyką niosącą się między drzewami.

Przejście dla pieszych na ulicy Omotesando w Tokio, z tłumem ludzi pod parasolami podczas deszczu.
Ludzie spacerujący pod parasolami wzdłuż ulicy Omotesando, otoczonej sklepami i drzewami.
Wysoki wieżowiec przy ulicy Omotesando w Tokio, z charakterystycznym wzorem na fasadzie.
Tłum ludzi pod parasolami na ulicy Omotesando w Tokio, w pobliżu nowoczesnych budynków.
Restauracja przy ulicy Omotesando w Tokio, z wystawą ozdobioną roślinami.
Widok na skrzyżowanie przy ulicy Omotesando w Tokio, otoczone nowoczesnymi budynkami.
Ulica Omotesando

Park Yoyogi – Taniec i parkowe klimaty

Na miejscu okazało się, że trafiliśmy na festiwal tańca, celebrujący japońską kulturę ulicznych występów. Zafascynowani, zatrzymaliśmy się „na chwilę”, która szybko zamieniła się w cztery godziny zanurzenia w barwnym widowisku. Nawet niespodziewany deszcz, który zaczął siąpić z nieba, nie był w stanie odciągnąć nas od tego, co działo się na scenie.

Ludzie ubrani w tradycyjne stroje podczas festiwalu Battle of Udon w parku Yoyogi.
Tancerze na scenie podczas festiwalu Battle of Udon w parku Yoyogi
Tancerze na scenie podczas festiwalu Battle of Udon w parku Yoyogi
Tancerze na scenie podczas festiwalu Battle of Udon w parku Yoyogi
Tancerze na scenie z flaga podczas festiwalu Battle of Udon w parku Yoyogi
Battle of Udon, park Yoyogi

Świątynia Meiji – Historia cesarza i duchowy symbol kraju

Gdy zakończyły się dynamiczne pokazy taneczne, ruszyliśmy w głąb parku, zmierzając w kierunku majestatycznej świątyni Meiji, jednego z najważniejszych sanktuariów w Japonii. Tu, w otoczeniu spokojnych lasów, „spoczywają” duchy cesarza Meiji i cesarzowej Shōken.

Cesarz Meiji, postać, która zainaugurowała nową erę w historii kraju, odegrał kluczową rolę w przeobrażeniach Japonii. To właśnie za jego rządów obalono szogunat Tokugawa, kończąc ponad 250-letnie rządy feudalnych władców i przywracając pełnię władzy cesarzowi. W latach jego panowania (1867 do 1912) kraj ten przekształcił się z feudalnej, izolowanej społeczności w nowoczesne, przemysłowe państwo otwarte na wpływy zachodnie. Jego dziedzictwo wyraźnie odbiło się na kształcie współczesnej Japonii, wprowadzając innowacje i zmiany, które wpłynęły na globalną pozycję tego narodu.

Cesarz Meiji był 122. cesarzem Japonii, ale jednocześnie pierwszym monarchą Imperium Japonii, a jego panowanie oznaczało początek ery Meiji.

Rząd beczek sake wystawionych przy świątyni Meiji, otoczonych zielenią.
Drewniana brama torii prowadząca do świątyni Meiji, otoczona gęstym lasem.
Widok na główną halę świątyni Meiji z placem przed nią, odwiedzaną przez turystów.
Tradycyjny budynek na terenie świątyni Meiji, otoczony zielenią.
świątynia Meiji

Las otaczający świątynię Meiji jest uważany za miejsce święte, dlatego można poruszać się jedynie wyznaczonymi ścieżkami, o które codziennie dbają pracownicy parku. Kiedy w 1920 roku budowano świątynię, teren wokół był pusty. Trzej botanicy zaprojektowali tę przestrzeń tak, by z czasem wykształcił się tu zrównoważony ekosystem. W hołdzie dla zmarłego cesarza, mieszkańcy całej Japonii ofiarowali 120 tysięcy drzew, reprezentujących 365 różnych gatunków. Dziś trudno uwierzyć, że to nie jest las naturalny, lecz efekt starannego planowania przyrody.

Życie w Shibuyi – Miejskie zgiełki, ulice i codzienność

Z parku wróciliśmy pieszo do pulsującego życiem centrum Shibuya, zanurzając się w miejskim zgiełku. Przeszliśmy od pełnej energii Center Gai po elegantszą Koen-dōri, w pobliżu zawsze zatłoczonej stacji Shibuya. Tu, w otoczeniu tłumu, znaleźliśmy chwile na odpoczynek. Przepełnione kawiarnie i bary sprawiły, że ostatecznie zatrzymaliśmy się w Starbucksie, gdzie zanurzeni w swoich myślach, spisywaliśmy wrażenia dnia, popijając matcha latte i obserwując mijających przechodniów.
W Shibuyi zostaliśmy aż do wieczora, pozwalając, by dzielnica odsłoniła nam swoje kolejne oblicza.

Shibuya Crossing – Najbardziej zatłoczone przejście świata

Pierwsza z miejscowych atrakcji rzuca się w oczy niemal od razu. Mowa o skrzyżowaniu Shibuya Crossing, gdzie wszystkie światła synchronicznie przechodzą na zielony kolor, umożliwiając przechodniom przejście przez ulicę we wszystkich kierunkach, włączając przejścia ukośne. To miejsce, będące jednym z najbardziej znanych tego typu przejść pieszych na świecie, codziennie przyciąga rzesze ludzi. W godzinach szczytu przez przejście może przemieszczać się nawet 2500 osób przy każdej zmianie świateł, co sumuje się do niemal 3 milionów ludzi dziennie.
Kiedy stoisz na rogu i patrzysz, jak tłum rusza jednocześnie, ma się wrażenie, jakbzś zanurzał sieę w prawdziwym ludzkim morzu.

Nowoczesny wieżowiec w dzielnicy Shibuya, z przeszkloną fasadą.
Centrum handlowe LABI Shibuya, z licznymi neonami i szklanymi fasadami.
Tętniąca życiem ulica handlowa w dzielnicy Shibuya, z kolorowymi neonami i reklamami.
Budynek Bic Camera w dzielnicy Shibuya, z licznymi reklamami na fasadzie.
Nocny widok na słynne skrzyżowanie Shibuya, otoczone neonami i reklamami.
Tłum ludzi przechodzący przez skrzyżowanie Shibuya nocą, otoczony oświetlonymi budynkami.
Dzień w Shibuya z widokiem na liczne reklamy i neony na budynkach przy skrzyżowaniu.
Nocny widok na ruch uliczny w Shibuya, z żółtymi taksówkami i oświetlonymi budynkami.
Ulice dzielnicy Shibuya

Pomnik psa Hachiko – Symbol lojalności i miłości

Druga atrakcja, subtelniejsza i łatwiejsza do przeoczenia, mimo że także zlokalizowana w pobliżu stacji, to pomnik psa Hachiko. Jego historia jest zarówno poruszająca, jak i tragiczna. Pies codziennie przychodził na stację, aby powitać swojego właściciela, profesora Hidesaburō Ueno, wracającego z pracy. Niestety, pewnego dnia profesor niespodziewanie zmarł na uniwersytecie z powodu apopleksji. Mimo to, Hachiko kontynuował swoją codzienną rutynę, przychodząc na stację i czekając na powrót swojego właściciela każdego dnia przez następne 9 lat, aż do swojej śmierci w 1935 roku. Ta opowieść poruszyła cały kraj a Hachiko stał się narodowym symbolem wierności i lojalności. Jeszcze przed jego śmiercią, w 1934 rok postawiono tu pomnik, upamiętniający tę niezwykłą więź. Do dziś, jest to popularne miejsce spotkań i punkt orientacyjny w tej tętniącej życiem części Tokio.

Nocny widok na pomnik psa Hachiko w Shibuya, otoczony ludźmi.
Mural z motywem psa Hachiko w Shibuya, z ludźmi przechodzącymi obok.