Następnego dnia, gdy słońce rozświetliło niebo, wszystko stało się jasne. Nasze schronisko, choć umiejscowione idealnie pomiędzy malowniczą miejscowością Mashu a tajemniczym jeziorem Mashu-ko, to ogólnie rzecz biorąc znajdowało się pośrodku niczego. Wtedy zrozumieliśmy, dlaczego wieczorem nie było tam żadnego dojazdu ani terminala płatniczego. Nagle wszystko nabrało sensu. Teraz jednak nasze myśli krążyły wokół jednego pytania: jak właściwie dojechać do jeziora? Plan mial byc bardzo prosty: złapać poranny bus, który miał przejeżdżać obok naszego hostelu. O 9 rano stanęliśmy więc na środku drogi. Na horyzoncie nie było żywej duszy, za wyjątkiem nas i koncertu, jaki dawał odległy traktor. Nagle, w oddali, zobaczyliśmy autobus - dokładnie dwa, jak się miało za chwilę okazać. Po tym, jak pierwszy zignorował nas kompletnie, chociaż staliśmy na przystanku, do drugiego zaczęliśmy już machać, bo zdawaliśmy sobie sprawę, że to ostatnia szansa dostania się nad jezioro. Nie muszę pisać, że i drugi nas zignorował, zostawiając nas na drodze, wciąż z entuzjastycznym uśmiechem na twarzy! No właśnie, i co teraz? Ale jak to w życiu bywa, zawsze znajdzie się jakiś anioł stróż. W naszym przypadku była to starsza para, która również zmierzała nad jezioro. Choć tylne siedzenie było załadowane różnymi rzeczami, postanowili nie zostawiać nas na drodze. Przekładali wszystko do bagażnika, aby zrobić miejsce i zabrać nas ze sobą, mimo że nikt inny pewnie nie zatrzymałby się w takiej sytuacji. Kiedy dotarliśmy nad jezioro Mashu, słońce świeciło, a otoczone zalesionymi górami jezioro wyglądało jak kartka pocztowa. Choć nie można podejść na brzeg, z dwóch platform obserwacyjnych można podziwiać ten naturalny klejnot. Jednak po 15 minutach kontemplacji, sceneria dramatycznie się zmieniła. Gęsta mgła zasłoniła jezioro i zaczął padać deszcz. Wszyscy turyści, jak na zawołanie, zaczęli się gromadzić w jedynym sklepie spożywczo-upominkowym w okolicy.
Na drogę powrotną postanowiliśmy jednak skorzystać z busa. Kierowca autobusu sprzedał nam dwudniowy bilet (Teshikaga-eco passport), mimo naszych prób wyjaśnienia, że potrzebujemy go tylko na jedną trasę. W autobusie poznaliśmy Amerykanina, który poinformował nas, że to i tak była najtańsza opcja przejazdu do jeziora.
W Mashu mieliśmy trochę czasu, więc postanowiliśmy zobaczyć, co miasto ma do zaoferowania. Była niedziela, więc oprócz kilku małych sklepików i jednego marketu, miasto wydawało się być opustoszałe. Robiąc zakupy, podziwialiśmy imponującą wręcz - jak na tak małą miejscowość różnorodność owoców morza. Wróciliśmy na stację, co okazało się świetnym pomysłem. Przy peronie odkryliśmy gorące źródło przeznaczone do moczenia stóp, więc relaksowaliśmy się tam, zanurzając nogi w ciepłej wodzie, podczas oczekiwania na nasz pociąg.
I tak oto zakończyła się nasza przygoda w Mashu i okolicach. Czasem to, co z początku wydaje się komplikacją, okazuje się być piękną częścią podróży. To właśnie tu doświadczyliśmy wielu nowości, takich jak nasz pierwszy ryokan, nieplanowany autostop i relaksujące gorące źródła dla stóp.
Porada:
Park Narodowy Akan w Japonii to wulkaniczny raj z trzema głównymi jeziorami: oprócz Mashu znajdują się tam jeszcze Akan-ko i Kussharo-ko. Każde jezioro ma swoją unikatową atmosferę i piękno. Park jest również domem dla aktywnych wulkanów, takich jak Meakan-dake i Oakan-dake, co dodaje dreszczyk emocji do wędrówek.
Nie przegap rzadkich okrągłych glonów, znanych jako marimo, uznawanych za skarb narodowy, które możesz zobaczyć w Jeziorze Akan. Kussharo-ko oferuje nie tylko piękne widoki, ale także możliwość relaksu na naturalnych piaszczystych plażach, gdzie gorące źródła wypływają na powierzchnię, tworząc naturalne onseny tuż nad brzegiem jeziora.
Informacje praktyczne o jeziorze Mashu
Samochodem: Najłatwiejszym sposobem dojazdu do Jeziora Mashu jest samochodem. Z Kushiro podróż zajmuje około 2 godzin, a z lotniska Memanbetsu około 1 godziny i 30 minut. Drogi są dobrze oznakowane, a podróż oferuje malownicze widoki na góry i lasy. Wynajem samochodu to dobra opcja, jeśli planujesz zwiedzać inne atrakcje w regionie, takie jak Lake Akan lub Lake Kussharo. Upewnij się, że masz wystarczającą ilość paliwa, ponieważ stacje benzynowe mogą być rzadko rozmieszczone w bardziej odległych częściach Hokkaido.
Autokarem: Istnieją również połączenia autobusowe do Jeziora Mashu, głównie z Kushiro i Memanbetsu. Autobusy kursują w sezonie turystycznym, ale nie są zbyt częste, dlatego warto wcześniej sprawdzić rozkład jazdy i zaplanować swoją podróż. Połączenia autobusowe mogą być bardziej czasochłonne, ale oferują wygodną opcję dla osób, które nie wynajmują samochodu.
Pociągiem: Możesz również dojechać pociągiem do stacji Mashu, która znajduje się najbliżej jeziora. Stacja Mashu jest obsługiwana przez lokalne pociągi z Kushiro i innych miast na Hokkaido. Po przyjeździe na stację Mashu, możesz wziąć taksówkę lub autobus do punktu widokowego nad jeziorem. Pociągi kursują regularnie, ale warto sprawdzić rozkłady jazdy, szczególnie w sezonie zimowym, kiedy połączenia mogą być rzadsze.
Jezioro Mashu słynie z trzech głównych punktów widokowych (Mashu Daiichi, Dai-Ni, i Dai-San), z których każdy oferuje spektakularne widoki na jezioro i otaczające góry. Do wszystkich trzech punktów można łatwo dojechać samochodem, ale także dostępne są szlaki piesze dla bardziej aktywnych turystów. Jest jeszcze jeden inny punkt widokowy - Ura-Mashu, który znajduje się na północnym brzegu jeziora, z dala od głównych trzech punktów. Ura-Mashu jest znany z bardziej odosobnionego i spokojnego otoczenia.
Pogoda w okolicy jeziora Mashu może być zmienna, więc zaleca się zabranie ze sobą odpowiedniej odzieży. Jezioro jest znane z częstych mgieł, które mogą pojawiać się nagle, co dodaje jezioru tajemniczego uroku, ale może również ograniczyć widoki.
W samym obszarze wokół jeziora Mashu raczej nie znajdziesz restauracji w tradycyjnym sensie, ponieważ jest to miejsce chronione i nastawione na zachowanie dzikiej przyrody i naturalnego krajobrazu. Jednakże, w pobliskich miejscowościach, takich jak Teshikaga, można znaleźć restauracje serwujące lokalne specjały. W takich miejscach można spróbować potraw zainspirowanych kuchnią Ainu (rdzennych mieszkańców Hokkaido), w tym potraw z „Ainu yam” oraz różnych dań z ryb i owoców morza, które są typowe dla Hokkaido.
Szklane wyroby inspirowane jeziorem Mashū: W okolicznych sklepach można znaleźć szklane pamiątki, które nawiązują do głębokiego, niebieskiego koloru wód jeziora. Te ręcznie robione wyroby często przedstawiają jezioro w formie miniaturowych krajobrazów, szklanych kulek lub ozdobnych naczyń.
Rzemiosło Ainu: W regionie Hokkaido można również natrafić na tradycyjne rzemiosło Ainu, rdzennych mieszkańców wyspy. Przykłady to ręcznie robione drewniane figurki, tkaniny z tradycyjnymi wzorami, lub inne przedmioty codziennego użytku zdobione charakterystycznymi dla kultury Ainu motywami. Choć nie jest to ściśle związane tylko z jeziorem Mashū, można je znaleźć w pobliskich miejscowościach.
Mineralne kosmetyki i wody: Jezioro Mashū jest znane z niezwykle czystej wody, dlatego popularne są kosmetyki, takie jak kremy czy mgiełki do twarzy, które rzekomo wykorzystują wodę lub minerały z tego regionu. Można również znaleźć butelkowaną wodę z jeziorem Mashū jako pamiątkę.
Bilet „Teshikaga-eco passport” oferuje nieograniczony dostęp do transportu publicznego w regionie Teshikaga, który obejmuje część Parku Narodowego Akan-Mashu, w tym Jeziora Mashu i Kussharo. Bilet można zakupić w autobusach obsługujących trasy w regionie Teshikaga, a jego ważność ograniczona jest do określonej liczby dni (np. 2 dni). Często obejmuje także dodatkowe korzyści, takie jak zniżki na wstęp do lokalnych atrakcji czy gorących źródeł.