Wyspa Hongkong – Część I: Odkrywanie ulicznych kontrastów i zielonych oaz

Wyspa Hongkongu dzieli się na cztery główne dzielnice: Zachodnio-Centralną, Wan Chai, Wschodnią i Południową. Każda z tych dzielnic składa się z mniejszych obszarów, które wyróżniają się własnym charakterem.
Choć zajrzeliśmy też do Parku Wiktorii w Causeway Bay, większość czasu spędziliśmy w części Zachodnio-Centralnej oraz w Wan Chai. Obszary te są jednymi z najstarszych nie tylko na Wyspie Hongkong, ale także w całym mieście. Odzwierciedlają wczesną historię regionu i były świadkami jego rozwoju od niewielkiej osady do nowoczesnej metropolii. Central — serce finansowe, biznesowe i rozrywkowe — oraz Wan Chai, znana z niezwykłej mieszanki starej i nowej zabudowy, reprezentują bogatą historię i kulturową różnorodność Hongkongu. Jak na tak krótki czas, te dwie dzielnice w zupełności wystarczyły, by poczuć charakter miasta.
Wyspa Hongkong – Między panoramą drapaczy chmur, Złotą Bauhinią a zielonymi parkami
Wyspa Hongkong i półwysep Kowloon to dwa odmienne światy, oddzielone jedynie wąską cieśniną portu Wiktoria. Z jednej strony – Kowloon, tętniący życiem, gęsto zabudowany i bardziej „swojski”, z drugiej zaś Wyspa Hongkong, nowoczesne serce regionu, które uderza rozmachem i futurystyczną architekturą.
Już w chwili, gdy schodzi się z promu, różnica staje się uderzająco wyraźna. Przystań znajduje się w samym Central – dzielnicy finansowej. Z kameralnej, niemal nostalgicznej podróży promem wchodzi się prosto w świat szkła i stali, gdzie strzeliste wieżowce tworzą jedną z najbardziej rozpoznawalnych panoram świata. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to ogromny diabelski młyn Hong Kong Observation Wheel, obracający się leniwie na tle wieżowców.
Stamtąd ruszyliśmy pieszo dalej wzdłuż nabrzeża, pozwalając, by miasto stopniowo odsłaniało przed nami swoją nowoczesną twarz. Wkrótce dotarliśmy do parku Tamar, gdzie eleganckie Lippo Towers i charakterystyczny Bank of China przypomniały nam panoramę, którą poprzedniego wieczoru podziwialiśmy z drugiego brzegu. Teraz, będąc na Wyspie Hongkong, mogliśmy podziwiać panoramiczny widok na Kowloon, rozpościerający się przed nami w pełnej okazałości.
Na promenadzie znajduje się także Hong Kong Convention and Exhibition Centre, będące centrum wystawowym i kulturalnym regionu, gdzie odbywają się międzynarodowe targi, wystawy i różnorodne wydarzenia kulturalne. Tuż obok leży Golden Bauhinia Square, znany z imponującej rzeźby Złotej Bauhinii — kwiatu Bauhinia blakeana, zwanego „drzewem orchideowym” Ten kwiat, będący symbolem Hongkongu, widnieje na fladze i w godle regionu.
Rzeźba ta została podarowana miastu przez rząd chiński w 1997 roku, upamiętniając zwrot Hongkongu Chinom przez Wielką Brytanię. Regularnie odbywające się tu ceremonie podnoszenia flagi są nie tylko atrakcją turystyczną, ale również symbolicznym wyrazem tożsamości Hongkongu jako Specjalnego Regionu Administracyjnego Chin.




Obszar Causeway Bay i Park Wiktorii
Przechodząc przez Gloucester Road, a następnie Hennessy Road, dotarliśmy do Parku Wiktorii. Położony w tętniącej życiem dzielnicy Causeway Bay, będącej częścią dzielnicy Wschodniej (Eastern), jest jednym z największych i najpopularniejszych parków miejskich Hongkongu. Nazwa parku pochodzi od królowej Wiktorii, która panowała w czasie, gdy Hongkong był kolonią brytyjską. Park ten powstał na terenie zrekultywowanym z morza i dziś stanowi pięknie utrzymaną, zieloną oazę, bogatą w różnorodne rośliny, drzewa, stawy i fontanny. Bogactwo tej okolicy odzwierciedla się także w udogodnieniach parku, takich jak boiska sportowe, korty tenisowe, baseny, ścieżki do joggingu oraz place zabaw dla dzieci.
Podczas spaceru po parku mogliśmy w końcu odpocząć i nacieszyć się spokojem, który nas otaczał. Idąc pieszo od promu, tak bardzo pochłonęła nas obserwacja tętniącego życiem Hongkongu, że nawet nie zauważyliśmy, jak długą drogę pokonaliśmy. W tym zielonym zakątku mogliśmy usiąść i odetchnąć od zgiełku miasta, który towarzyszył nam przez cały czas.




Odkrywanie Wan Chai z pokładu tramwaju „Ding Ding”
Wychodząc z Parku Wiktorii, wiedzieliśmy już, że drogę powrotną nie pokonamy pieszo. Po krótkim spacerze ulicą Great George na moment poczuliśmy atmosferę Kowloonu, aby już po chwili znaleźć się na pokładzie dwupoziomowego tramwaju, znanego lokalnie jako „Ding Ding” – od dźwięku dzwonka, który wydaje. Te charakterystyczne tramwaje są jednym z symboli Hongkongu, a my zajęliśmy miejsca na górnym pokładzie, skąd mogliśmy spokojnie obserwować zmieniający się krajobraz miasta podczas jazdy przez jedną z głównych ulic – Hennessy Road. Ulica ta zaczyna się w Causeway Bay i, przecinając całą dzielnicę Wan Chai, pozwala doświadczyć dynamicznie zmieniającego się oblicza Hongkongu. To właśnie Wan Chai jest jej najbardziej charakterystycznym odcinkiem.
Wan Chai to dzielnica, w której stare budowle harmonijnie współgrają z nowoczesną architekturą, tworząc złożony obraz kontrastów. Podczas przejażdżki mijaliśmy takie miejsca, jak Times Square, jedno z głównych centrów handlowych w Hongkongu.
Na Johnson Street zwrócił naszą uwagę The Pawn, budynek o bogatej historii, zachowujący wiele oryginalnych cech architektonicznych. Dawniej lombard, dzisiaj to renomowana restauracja, znana z doskonałej kuchni i starannie odrestaurowanych wnętrz. To przykład, jak Hongkong umiejętnie integruje dziedzictwo kulturowe z dynamicznie rozwijającym się krajobrazem metropolii.








Central Hongkong – Prestiż, drapacze chmur i świat finansów
Tramwaj zawiózł nas dalej, aż do prestiżowej dzielnicy Central – serca finansowego Hongkongu. Po drodze przesuwały się siedziby międzynarodowych banków, gmach giełdy, luksusowe hotele i eleganckie sklepy. Po wyjściu z tramwaju udaliśmy się spacerem do Millennium Plaza, maleńkiej enklawy otoczonej wieżowcami, których szklane ściany odbijały światło, sprawiając wrażenie, jakby były wykonane ze złota. To właśnie na tym obszarze miały miejsce początki miasta na wyspie. W tym samym rejonie, zaledwie dwie ulice dalej, górował nad nami The Center – jeden z najwyższych wieżowców w Hongkongu, wyróżniający się swoją charakterystyczną szklaną fasadą. Ten imponujący budynek jest wykonany całkowicie ze stali, bez betonowego rdzenia i jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów krajobrazu miejskiego.








Victoria Peak i Peak Tram – Przewodnik dla tych, którzy nie lubią kolejek
Tak długo krążyliśmy po Hongkongu, że mimowolnie dotarliśmy do jednego z obowiązkowych punktów na mapie każdego turysty – Wzgórza Wiktorii. To jedno z najwyższych miejsc w mieście, słynące z zapierających dech w piersiach panoram Hongkongu i jego malowniczego portu.
Nieodłącznym elementem tej przygody jest Peak Tram – historyczna kolejka linowa działająca od 1888 roku. Sama podróż nią to atrakcja sama w sobie – tramwaj, będący świadkiem historii miasta, przewozi turystów z dolnej stacji przy Garden Road na szczyt Victoria Peak, gdzie znajduje się charakterystyczna Peak Tower z tarasem widokowym. Po dotarciu na szczyt, czekałyby na nas malownicze szlaki oraz niezapomniane widoki na Hongkong.
Jednak chyba nie jesteśmy najlepszymi turystami, bo widok długiej kolejki osób oczekujących na wjazd na górę skutecznie nas zniechęcił. Postanowiliśmy, że może jeszcze kiedyś wrócimy na Wzgórze Wiktorii, ale tym razem zdecydowaliśmy zejść z turystycznego szlaku i odkrywać inne, mniej sztampowe sekrety Hongkongu, które czekały na nas na niższych wysokościach.
c.d.n.
